WhatsApp – mobilna aplikacja dla smartfonów, służąca jako komunikator internetowy. WhatsApp to też jeden z najpopularniejszych wśród opiekunek komunikatorów, był tym razem głównym bohaterem w podróży.
I przyjechałam na święta do pracy. Wyjątkowo trudno było się rozstać z najbliższymi i własnymi czterema kątami. No taka robota.
WhatsApp - jeden z najpopularniejszych wśród opiekunek komunikatorów, był tym razem głównym bohaterem w podróży.
Jazda busem zajmuje mi średnio ok. 20 godzin i przez ten czas można poznać niejedną rodzinną historię, przejrzeć setki zdjęć wnuków i dowiedzieć się, jakie to ktoś ma wyśmienite warunki pracy ???? ????
Nawet, jak nie jest się zainteresowanym takimi opowieściami, to w busie i tak nie ma się gdzie przesiąść. Odsłuchać trzeba.
A co z tym WhatsApp-em? Przypomniała mi się usłyszana historia o dwóch opiekunkach, które podczas pauzy przy kawie poruszały różne "ważne" tematy. W tym czasie zadzwoniła na whatsappa zmienniczka jednej z nich (która właśnie pojechała do domu na urlop). Po nieudanej próbie połączenia telefon został odłożony i... zaczęły się opowieści:
- że okien nie umyła,
- że brudno wszędzie i wszystko się lepi,
- że w lodówce pusto, itd.,
a telefon działał, nie został wyłączony i zmienniczka poznała smak "prawdziwej" przyjaźni.
A przecież "mowa jest srebrem a milczenie złotem..."
*****
A, i piwnicy i strychu nie wyszorowała, nie mówiąc już o 25 letnim brudzie w garażu
*****
Zgadzam się w stu procentach. Jadąc do domu i mojego kraju nie chcę gadać o pracy i szkalować swojej zmienniczki. Dwa miesiące Tyrki i jeszcze w busie tego wysłuchiwać. A kierowcy też pewnie mają dość słuchać w kółko tego samego.
Zobacz cały post i wszystkie komentarze na naszym fanpage: >>>>