Ciepło, cieplej, gorąco. W Niemczech lato w pełni. Żar leje się z nieba, do urlopu jeszcze kilka tygodni, podopieczna zrobiła się wyjątkowo marudna i jeszcze padł mi materac przeciwodleżynowy. No mam nadzieję, że chociaż nasi piłkarze wygrają dzisiaj z Mołdawią
Ciepło, cieplej, gorąco. W Niemczech lato w pełni. Żar leje się z nieba, do urlopu jeszcze kilka tygodni, podopieczna zrobiła się wyjątkowo marudna i jeszcze padł mi materac przeciwodleżynowy. No mam nadzieję, że chociaż nasi piłkarze wygrają dzisiaj z Mołdawią ????
A jak mamy przetrwać takie upały? Każda z nas ma swoje sposoby. To co najważniejsze:
- pij dużo płynów i staraj się odpoczywać - wiadomo,
- jeżeli możesz, zakupy rób rano,
- nie szalej na spacerach w samo południe,
- nie bierz się za gruntowne porządki,
- nie gotuj wystawnych obiadów z 3 dań i nie wypiekaj tortów,
- zdrowie mamy tylko jedno!
Podopieczny podobnie, zadbaj żeby :
- dużo pił i odpoczywał,
- nie siedział na słońcu i nie wybierał się na spacery,
- jeżeli nie chce jeść, nie zmuszaj daj pić,
- dawaj wilgotny ręcznik na kark i ręce , aby schłodzić organizm
i czekaj na deszcz, podobno od piątku będzie chłodniej ????
???? Mój ulubiony napój na ten czas to woda z kostkami lodu, plasterki limonki i świeża mięta. Miętę kupuję u zaprzyjaźnionego Turka, 0,99 € za duży pęczek. Rewelacja. Przygotowuję od razy duży dzban i popijam. Polecam.
*****
O tak, jest cieplutko. Ja z podopieczną pół dnia spędzamy w ogrodzie, gdzie cały czas działa zraszacz, tworzący wilgotną mgiełkę. No rewelacja. Trzymajcie się dziewczyny i chłopaki
*****
Już za dużo tego ciepła podopieczna źle znosi upały ale jesteśmy zaopatrzone w wiatraki napoje dajemy radę
*****
U mnie też gorąco, siedzimy z pdp w zaciemnionym pokoju i narzekamy na upał
Zobacz cały post i wszystkie komentarze na naszym fanpage >>>>