Zapach świeżego pieczywa rozchodzący się po domu w kilka minut? Tak, wystarczy sięgnąć do lodówki, włączyć piekarnik i już. Raz w tygodniu, raz w miesiącu lub jak kto tam lubi. Bułki do opiekacza - bardzo popularne są w Niemczech.
Zapach świeżego pieczywa rozchodzący się po domu w kilka minut? Tak, wystarczy sięgnąć do lodówki, włączyć piekarnik i już. Raz w tygodniu, raz w miesiącu lub jak kto tam lubi.
Bułki do opiekacza - bardzo popularne są w Niemczech. Znajdziecie je w ladach chłodniczych z napisem”Pieczywo”, we wszystkich większych marketach.
Cena od 0.99 € za 8 sztuk np. w Netto.
Można kupić zwykłe, pszenne lub te lepsze ziarniste w cenie około 2,30 € za 6 sztuk
Wystarczy je skropić wodą i na 6-8 min włożyć do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i mamy cieplutkie bułeczki jak z piekarni.
Przypomniała mi się historia mojej koleżanki z opieki.
Będąc pierwszy raz w pracy jako opiekunka, znalazła takie bułki w lodówce i codziennie na śniadanie robiła sobie i swojej pdp takie klasyczne śniadanie: bułeczka, biały ser i marmolada. Zdziwiła się bardzo, gdy pewnego dnia na naszej ławeczce zgadałyśmy się na temat podpiekania tych bułeczek. Biedna dowiedziała się, że jadła z babcią nie do końca zdrowe pieczywo. Później śmiała się, że podczas śniadania narzekała, że w Niemczech mają bardzo słabe pieczywo...
*****
Ja piekę sama 45 minutowy chlebek, nie przyrównanie do tych gotowych. I choć mój w oryginale też jest biały to ja już go na kilka sposób robiłam. Zapach i smak sama rozkosz.
*****
Używam, raz dwa razy w tygodniu i obowiązkowo jak "najeżdża" nas rodzina babki
*****
Tak, to duża wygoda, ja tez zawsze mam w zapasie w lodówce. Byłam zaskoczona że jest tyle rodzajów
Zobacz cały post i wszystkie komentarze na naszym fanpage >>>>